W swoim raporcie Narodowy Bank Polski podaje dane dotyczące oszustw w transakcjach kartami płatniczymi z IV kwartału 2018 r. Ich liczba poszła w górę o 20 proc. – z niecałych 60 tysięcy w II poł. 2017 roku do ponad 80 tysięcy w drugiej połowie 2018 roku. Pełny raport dostępny jest pod linkiem.
W ostatniej części 2018 roku około 15 proc. oszukańczych transakcji dokonano kartami zgubionymi, a 31 proc. sfałszowanymi. Reszta transakcji została zaliczona do zbiorczej kategorii „inne”. Tam znaczącą częścią stanowi kradzież numeru karty, a nie karty w jej fizycznej postaci i jest to najszybciej rozwijająca się kategoria. Większość operacji, ponad 82 proc. zrealizowana była poza Polską. W kraju zdecydowaną większość stanowiły fraudy, gdzie karta została skradziona lub zgubiona. Należy pamiętać, że dane z banków nie obejmują bezgotówkowych transakcji dokonanych w Polsce kartami wydanymi w innych krajach.
Operacje te stanowiły zaledwie 0,003 proc. liczby i 0,006 proc. wartości wszystkich transakcji dokonanych kartami płatniczymi. Stanowi to jeden z najniższych wskaźników w Europie. Warto także odnotować, że prawdopodobnie niedługo zostanie podniesiony próg, od którego nie będzie trzeba używać numeru PIN a Polacy są w czołówce narodów używających płatności technologią pay pass.
Źródło: NBP, PRnews.pl