W katalogu międzynarodowych ustaw antykorupcyjnych UK Bribery Act można śmiało określić jako najbardziej opresyjną względem wszelkich form i symptomów łapownictwa. Nie tylko nad Tamizą.
UK Bribery Act jest kolejną, obok Foreign Corrupt Practices Act, ustawą antykorupcyjną o eksterytorialnym zasięgu. Oba akty zrewolucjonizowały podejście do zjawiska korupcji nie tylko wśród rządowych agend, ale również międzynarodowych korporacji.
Brytyjska ustawa nie powinna być obca Polakom pracującym w filiach brytyjskich podmiotów na Wisłą jak i tym, którzy są zatrudnieni w wyspiarskich spółkach poza granicami Polski. Minimalna znajomość zapisów jest bezwzględnym obowiązkiem. Szczególnie dotyczy to pracowników zajmujących się nawiązywaniem relacji z nowymi kontrahentami, monitorującymi transakcje i wszelkie kwestie związane z przestrzeganiem międzynarodowych sankcji.
Tak jak w przypadku Foreign Corrupt Practices Act – kluczową kwestią obowiązywania i egzekwowania UK Bribery Act jest eksterytorialność tej ustawy.
Oznacza to, że obejmuje ona brytyjskie przedsiębiorstwa, niezależnie od miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, jak i zagraniczne podmioty działające na terytorium Wielkiej Brytanii. W odniesieniu do Polski UK Bribery Act podlegają firmy brytyjskie prowadzące działalność w Polsce, a także polskie przedsiębiorstwa zarejestrowane lub prowadzące działalność na terenie Wielkiej Brytanii i/lub mające w swoich strukturach obywateli brytyjskich.
UK Bribery Act (UKBA)
UK Bribery Act (pełna nazwa ‘An Act to make provision about offences relating to bribery; and for connected purposes’) można śmiało określić jako jedną z najbardziej restrykcyjnych regulacji zwalczającej korupcję na świecie.
Ustawa ma niebywały zakres zastosowania, bo obejmuje nie tylko przypadki korupcji wśród urzędników państwowych, ale również analogiczne nieprawidłowości w sektorze prywatnym. W zasadzie dotyczy każdego, kto prowadzi działalność na terenie Wielkiej Brytanii lub ma, nawet minimalną, styczność z brytyjskim rynkiem.
Regulacja jest dużo młodsza od amerykańskiej Foreign Corrupt Practices Act, bo weszła w życie lipcu 2011 roku, ale w większym stopniu zrewolucjonizowała międzynarodowe ustawodawstwo antykorupcyjne.
Ma to związek z zakresem stosowania omawianych regulacji. Brytyjska, w przeciwieństwie do amerykańskiej, penalizuje wszelkie przejawy łapownictwa.
U źródeł
Zanim doszło do wprowadzenia w życie UK Bribery Act w Wielkiej Brytanii przez lata trwały dyskusje na temat nowego prawa antykorupcyjnego. Obowiązujące rozwiązania były archaiczne, pochodziły z przełomu XIX i XX wieku i nie szły w parze z realiami rynków finansowych.
Tu warto wspomnieć, że pierwszą formą walki Wielkiej Brytanii ze zjawiskiem korupcji była ustawa antykorupcyjna Public Bodies Corrupt Practices Act z 1889 roku, która uznała czynne i bierne przekupstwo pracowników organów publicznych za wykroczenie. Kolejną ustawą definiującą i zwalczającą korupcję na terenie Wielkiej Brytanii była Prevention of Corruption Act z 1906 roku – ta poszła krok dalej i zaklasyfikowała korupcję jako przestępstwo zagrożone karą więzienia do lat 7.
Łapownictwo bierne
W przeciwieństwie do amerykańskiej, brytyjska ustawa wyróżnia łapownictwo czynne i bierne. Zgodnie z Sekcją 1 UKBA zabronione jest oferowanie, obiecywanie lub wręczanie komuś korzyści w celu zachęcenia tej osoby do nieprawidłowego wypełniania jej obowiązków lub funkcji, w celu wynagrodzenia jej za nieprawidłowe wypełnienie tych obowiązków lub funkcji, lub w sytuacji, w której sprawca wie lub spodziewa się, że przyjęcie tej korzyści przez daną osobę samo w sobie stanowi nieprawidłowe wypełnienie jej obowiązków i funkcji. Sekcja 2 UKBA wprowadza zakaz łapownictwa biernego wskazując, że nie ma znaczenia, czy oferowanie, obiecywanie, wręczanie bądź przyjmowanie korzyści następuje w sposób bezpośredni, czy też pośredni, czyli z udziałem osób trzecich. Przepisy wyraźniej odwołują się do korzyści finansowych. Ustawa wyróżnia jednak takie okoliczności jak wydatki promocyjne, fundowanie biletów na koncerty, mecze czy inne wydarzenia rozrywkowe, opłacanie noclegów czy opłacanie wycieczek towarzyszącym spotkaniom biznesowym.
‘Gościnność’ a korupcja.
UK Bribery Act dopuszcza ‘gościnność’, ale musi ona obyć uzasadniona, rozsądna i proporcjonalna do okoliczności. Ustawa zostawia tu furtkę, gdzie definicję owej „gościnności” oraz związane z nią warunki i ryzyka, powinny określić spółki w swoich wewnętrznych regulacjach.
Jakie kary?
Maksymalną karą przewidzianą przez UKBA za popełnienie przestępstw korupcyjnych przez spółki i inne osoby prawne jest nielimitowana grzywna. Osobom fizycznym grozi kara do lat 10 lub, tak jak w przypadku spółek i innych osób prawnych – nielimitowana grzywna.
Przepisy dotyczące niezapobiegnięcia korupcji dopuszczają pociągnięcie organizacji do odpowiedzialności za działania korupcyjne jej pracowników lub współpracowników dokonywane gdziekolwiek na świecie.
Egzekwowaniem kar zajmuje się SFO (Serious Fraud Office – Biuro ds. Poważnych Nadużyć Finansowych). SFO koncentruje swoje działania jedynie na największych i najbardziej złożonych przypadkach nadużyć.
UK Bribery Act stawia na prewencję
UK Bribery Act wprowadziło innowacyjny koncept odpowiedzialności organizacji za niezapobiegnięcie korupcji (oryg. „failure to prevent”), której dopuścił się w jej imieniu dostawca, pracownik, agent lub spółka-córka. Przepisy te mają skłonić firmy i urzędy, aby te same prowadziły nadzór i podejmowały odpowiednie działania prewencyjne.
Jeśli dojdzie już do wręczenia łapówki, organizacja dysponuje jeszcze jedną linią obrony. Może próbować wykazać należytą staranność, dowodząc, że posiadała adekwatne mechanizmy zapobiegania korupcji. Spisane procedury stanowią tutaj jedynie punkt wyjścia. Organizacja powinna móc wykazać, że podejmowane działania i wdrożone kontrole nie są tylko na pokaz, lecz realnie zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia sytuacji niepożądanych. Ciężar dowodowy spoczywa tu na organizacji.
Kontrowersje
Ustawa od początku wzbudzała ogromne kontrowersje nad Tamizą. Głównym zarzutem było przypisanie odpowiedzialności osób prawnych za działanie swoich pracowników i partnerów biznesowych.
Z tego względu wprowadzenie ustawy opóźniano dwukrotnie.
Jak możemy pomóc?
Jesteśmy polską wywiadownią gospodarczą i agencją detektywistyczną o globalnym zasięgu działania.
Możemy uchronić Twoją firmę przed niepożądanymi skutkami, jakie niesie za sobą złamanie przepisów UK Bribery Act.
Na Twoje zlecenie możemy przeprowadzić audyt zewnętrznych relacji biznesowych, zweryfikować przyszłych i obecnych kontrahentów/partnerów pod kątem ryzyk korupcyjnych, potencjalnych konfliktów interesu i innych działań godzących w bezpieczeństwo i dobre imię Twoich przedsięwzięć.
Dodatkowo możemy poddać ocenie wiarygodność Twojego partnera handlowego w oparciu o międzynarodowe listy sankcyjne oraz rzetelne dane i informacje z najdalszych zakątków Internetu i miejsc na ziemi.
Pozwól, abyśmy zadbali o Twój komfort prowadzenia negocjacji wyłącznie z podmiotami godnymi zaufania i gwarantującymi bezpieczny, owocny biznes.
Autor: Patryk Poskrobko